24 kwietnia 2016 r. byliśmy na południu województwa zachodniopomorskiego.

 

Do granic między dawnym księstwem pomorskim i Nową Marchią, przejechaliśmy przez Podjuchy,  wzdłuż rozlewisk Odry do Gryfina, niedaleko Chojny dosiadł się do nas pan Andrzej Kordylasiński- miejscowy przewodnik turystyczny, skarbnica wiedzy o regionie.
Pierwsza z miejscowości po wjeździe w obszar dawnej Marchii – Chojna,wyróżnia się 2 bramami świecką i barnkowską, platanem klonolistnym o 30 m wys. i 9 m obwodu.

Ogromne wrażenie robi stara część miasta na planie półkola, chojeński ratusz z XIV w, dawny klasztor augustianów i gotycki kościół obecnie będący wciąż w odbudowie po zniszczeniach wojennych. Jego częścią jest wieża o 103 m wysokości przez wiele lat najwyższa w kraju, wyremontowana, udostępniona dla zwiedzających w większej swojej części, z czego nie omieszkaliśmy skorzystać. Zainteresowaniem cieszyły się nie tylko miejscowe wypieki, ale i lokalne biuro informacji turystycznej z ciekawymi wydawnictwami.
Jako następny na trasie był Moryń, z malowniczo położonym jeziorem- Morzyckiem. Z jednej strony jest to królestwo sielawy, którą legendy przytaczają, jako dar za duszę w umowie między zakonnikiem a diabłem.  Wzdłuż jeziora utworzono ścieżkę edukacyjną z oryginalnej wielkości odlewami  zwierząt z epoki lodowcowej.

Na niewielkim, ale uroczym  centralnym placu  Morynia atrakcja turystyczna Fontanna Wielkiego Raka, nawiązująca do legendy o zwierzęciu zamieszkującym jezioro.

Odwiedziliśmy także miejscowy punkt  informacji turystycznej, gdzie prezentowane są badania geologiczne i geomorfologiczne okolicy wraz ze statygrafią (układem skał) obszarów gdzie dokonano odkryć szczątków zwierząt epoki lodowcowej i krótka prelekcja miejscowego przewodnika o terenie gminy Moryń.
Następnym punktem naszego wyjazdu była Cedynia.
Wraz z przewodnikiem udaliśmy się na jedno ze wzgórz z widokiem rozciągającym się na zakole Odry oraz wzgórze Czcibora, gdzie 24.06.972 r. rozegrała się bitwa między bratem księcia polskiego Mieszka Czciborem a margrabią Hodonem, zwycięska dla wojsk polskich. Wydarzenie szczególnie opiewane w okresie komunistycznym, jako dowód na piastowski rodowód tych ziem. Z tego samego wzniesienia można było podziwiać meandrującą rzekę, której zmiany przebiegu omówił pan Andrzej Kordylasiński.


Podczas całej wyprawy z naszym przewodnikiem przewijał się temat Waldensów, ugrupowania chrześcijańskiego, występującego przeciw władzy i bogactwu Kościoła. Potępieni przez papiestwo, ekskomunikowani i prześladowani przez inkwizycję, mieszkali w wielu wsiach na ziemi chojeńsko-cedyńskiej.
Ostatnim punktem naszego pobytu w Cedyni było wzgórze, gdzie przed wiekami funkcjonował klasztor cysterek, a z którego pozostał budynek gospodarczy. Obecnie dawne cele mniszek zostały przerobione na pokoje hotelowe, a obiekt służy, jako ośrodek konferencyjno-hotelowy.


Po historycznych wędrówkach po Nowej Marchii zawitaliśmy w winnicy w Baniewicach , której właścicielem jest rodzina Turnauów wraz ze wspólnikami. Zajrzeliśmy na teren upraw winorośli, których to historię i teraźniejszość opowiedział nam p. Tomasz Kasicki. 
Oglądnęliśmy linię produkcyjną wytwarzania wina, a szczegóły o winie i nie tylko , posłuchaliśmy podczas degustacji znakomitego białego, różowego i czerwonego wina wraz z doskonale pasującymi do tego ekologicznymi serami produkowanych w Marwicach.
Chętni skorzystali z zakupów w firmowym sklepiku.